Bitcoin ma za sobą trudny kwartał, a Ethereum wypada jeszcze gorzej, zaliczając spadek ceny o 45%
Cena ETH wciąż nie może się podnieść od aktualizacji Dencun w marcu ubiegłego roku. Wygląda na to, że zła passa Ethereum wynika z tego, że protokoły Layer 2 zgarniają spory wolumen transakcji, a tylko małą część przychodu przekazują do głównego blockchaina ETH.
Skoro mowa o rozwiązaniach Layer 2, to są one zasadniczo pomyślane tak, by odciążać główny łańcuch. Z taką myślą powstał projekt Solaxy, mający rozładować ruch na blockchainie Solana.
Ethereum zaś wzięło sobie do serca swoją kluczową rolę w zakresie bezpieczeństwa i wspierania protokołów Layer 2 w celu uzyskania większej skalowalności ekosystemu. W roku 2025 nadal traci na wartości, a inwestorzy zadają sobie pytanie, czy największy altcoin w najbliższej przyszłości ma szansę się pozbierać.
Ethereum napędza skalowanie w ramach Layer 2, a główny blockchain wytraca pęd
Na początku Ethereum miało ambicje stać się zdecentralizowanym komputerem świata. Od pierwszych dni stopniowo nabierało wartości aż do listopada 2021 r. Wtedy to osiągnęło rekordową cenę 4 878 $. Od tamtej pory minęły prawie cztery lata, a Ethereum spadło o 71%.
Największą zmianą, którą uznaje się za katalizator spadku ceny ETH, jest model skalowalności oparty na rozwiązaniach Layer 2. Ethereum odeszło od swojej pierwotnej roli mainnetu w blockchainie, który gromadzi wartość i napędza skalowanie Layer 2. Ruch ten zainicjowała aktualizacja Dencun, która zredukowała koszty transakcji dla Layer 2 i całkowicie zmieniła dynamikę ekosystemu.
Wykorzystanie Ethereum jako podstawowego łańcucha stało się znacznie tańsze dla projektów Layer 2 i Layer 3, które napędzają spory ekosystem DeFi. Base, projekt autorstwa Coinbase, zgromadził zysk w wysokości 94 milionów dolarów,a zaledwie ułamek z tej kwoty, czyli 4,9 mln, trafił do Ethereum.
Rentowność łańcuchów Layer 2 zainicjowała ożywioną dyskusję w kryptoprzestrzeni. Jej uczestnicy zastanawiają się, czy rozwiązania Layer 2 nie wyciskają wartości z Ethereum lub nie wykorzystują układu, w którym same czerpią bezpieczeństwo i przekazują część przychodu Ethereum.
Aktualizacja Dencun zmniejszyła wartość ETH i przychód z transakcji
Aktualizacja Dencun sprawiła, że rozliczenia Layer 2 stały się wystarczająco tanie, aby obniżyć barierę wejścia dla protokołów DeFi. Ethereum przekroczyło 44 miliardy dolarów TVL, a spadek opłat pobieranych przez sieć zakłócił cel przekształcenia altcoina w deflacyjny.
Ethereum nie jest deflacyjne. Przy niższym wolumenie opłat pobieranych przez sieć oczekuje się, że podaż wzrośnie o mniej niż procent rocznie, zgodnie z trackerem Ultrasound Money. Eksperci ds. kryptowalut na X i handlowcy na giełdach zakwestionowali propozycję wartości Ethereum w świetle zmienionego modelu biznesowego.
Kolejna kluczowa aktualizacja eskosystemu pod nazwą Pectra może podnieść wartość blockchaina, o ile pobudzi popyt.
Posiadacze i traderzy Ethereum przyglądali się wskaźnikom, takim jak całkowita TVL oraz wolumen transakcji, a także znaczenie i popyt, aby określić cenę ETH. Obecnie Ethereum coraz częściej wycenia się na podstawie opłat generowanych przez łańcuch, spalania tokenów i generowanego przychodu netto.
Wraz ze spadkiem opłat i migracją wartości i transakcji do protokołów Layer 2 spada też kluczowy wskaźnik, czyli liczba transakcji Ethereum.
Co gorsza, instytucje straciły zainteresowanie walutą Ether, co prawdopodobnie przypisuje się zmianie modelu biznesowego blockchaina. Fundacja Ethereum konsekwentnie sprzedawała ETH w ciągu ostatnich kilku miesięcy, co wzbudziło kolejne obawy wśród traderów i wpłynęło na prognozy kryptowaluty.
Fundusze ETF Spot Ethereum z siedzibą w USA nie przyciągnęły, wbrew oczekiwaniom, zainteresowania inwestorów instytucjonalnych. W 2025 roku również obserwujemy ograniczony napływ środków do tych instrumentów.
Co przyniesie Pectra?
Aktualizacja Pectra wpłynie na walidatory i stakerów w ekosystemie Ethereum. Pectra wprowadzi Ethereum Improvement Protocols, które usprawnią zarządzanie walidatorami, zmniejszą zatory w łańcuchu, poprawią wydajność depozytów walidatorów i oddadzą większą kontrolę w ręce stakujących.
Jako że aktualizacja niesie ze sobą istotne zmiany techniczne blockchaina, oczekuje się, że zwiększą one docelowo wartość Ethereum.
Aktualizacja Pectra będzie miała znaczący wpływ na walidatory Ethereum i użytkowników platform do stakingu. Wprowadza bowiem EIP, które usprawniają zarządzanie walidatorami, zmniejszają przeciążenie sieci, poprawią wydajność depozytów walidatorów i dadzą stakerom większą kontrolę nad wyjściami walidatorów.
Czy warto odczarować Layer 2?
Choć w przypadku Ethereum protokoły Layer 2 wyraźnie okradły sieć z energii, transakcji i przychodów, trzeba przyznać, że skutecznie spełniły swoje zadanie i odciążyły blockchain.
Takie same nadzieje Solana pokłada w projekcie Solaxy, który opracowano, by rozładować ruch w szczytowych momentach. Solana cieszy się powodzeniem wśród twórców memecoinów. Z tego powodu boryka się czasem ze sporym obciążeniem. Zatory, jak wiadomo, nie służą reputacji blockchaina. Nic zatem dziwnego, że w końcu padł pomysł stworzenia Layer 2.
Jeśli rozwiązanie się przyjmie, powinno wesprzeć skalowalność Solany. Być może tym razem układ blockchaina z Layer 2 skręci bardziej w stronę symbiozy niż pasożytnictwa.